Prezes „Korony”, polski poseł do PE na temat POWODZI W POLSCE:
Grzegorz Braun: Szczęść Boże! Wyrazy współczucia dla tych, którzy cierpią straty, także w moim kraju. Wyrazy uznania dla tych, którzy spieszą z pomocą. Ale jest rzeczą szczególnie ohydną, że ludzkie cierpienie część z Państwa tu obecnych, czcigodnych CEP-ów, MEP-ów wykorzystuje do powtarzania mantry quasi-religii klimatycznej. Jest obrzydliwe, że politykujecie w tym kontekście.
Tam cierpią ludzie, a wy powtarzacie, że trzeba tych ludzi jeszcze bardziej docisnąć zielonym ładem, niebieskim ładem. Precz, precz z tą polityką, precz z eurokołchozem! Niech żyją wolne narody, które dadzą sobie radę i żadna powódź nie będzie im straszna, jeśli nie będą zalewane doktryną eurokołchozu.
Wczoraj przez Wysoką Izbę przewinęła się cała parada Napoleonów, którzy wybierali się na Moskwę, Edisonów, którzy lepiej od przedsiębiorców wiedzą, jak robić interesy na energii, a dziś mamy paradę zaklinaczy deszczu, szamanów, którzy sądzą, że wpłyną na klimat. Dziękuję za uwagę.
/Następuje polemika z wypowiedzią Grzegorza Brauna/:
– Bardzo proszę mi powiedzieć, jeśli będzie pan już gotowy. Czy słyszy Pan tłumaczenie? Świetnie. Z całym szacunkiem, wydaje mi się, że trzeba skończyć z hipokryzją. Wczoraj wraz ze skrajną prawicą krytykował Pan działania, które mogą zwalczać zmiany klimatu. Krytykował Pan również solidarność, jeśli chodzi o ochronę ludności. Potępiał Pan inicjatywy, które pozwolą zwiększyć odporność. A więc bardzo proszę, trzeba z tą fałszywością skończyć. Bardzo przepraszam, ale ofiary zasługują na coś więcej niż Pana hipokryzja.
Grzegorz Braun /odpowiada/: Szanowni Państwo, szanowny Panie, jestem wielkim zwolennikiem wszystkich form przejawiania solidarności międzyludzkiej. Solidarność w Polsce to jest nasza marka. Ale trzymajmy się metod naturalnych, trzymajmy się metod naturalnych, a nie sowieckich, nazistowskich, totalitarnych metod wymuszania miłosierdzia na cudzy koszt, co, jak rozumiem, Panu bardzo się podoba. Fundusz Solidarności, brawo, zobaczcie, zobaczcie, teraz są potrzebujący, pokażcie swoją hojność, ale pod osłoną tych strug deszczu przecież Niemcy, Austria demontują właśnie grupę Schengen. Właśnie wprowadzili kontrolę na granicach, więc co z waszego całego projektu eurokołchozowego zostaje, skoro te jedyne, korzystne dla nas i przydatne… <wyłączenie mikrofonu>
Brawo Brawo Brawo panie Braun